ZAKOŃCZENIE OKTAWY

Kłaniam się tobie przedwieczny Boże, którego niebo objąć nie może: Ja proch mizerny przed twą możnością, z wojskiem Aniołów klękam z radością.

Dziś w Uroczystość Narodzenia św. Jana Chrzciciela, przypadało zakończenie oktawy Bożego Ciała, wyjątkowego czasu świętowania, podkreślającego nie tylko naszą wiarę w prawdziwą, realną obecność Chrystusa pod postaciami chleba i wina, ale także świętowania, które odsłania nasze pragnienie obecności Chrystusa w codziennym życiu. Jasnym wyrazem tego pragnienia były właśnie procesje eucharystyczne, kiedy to Bóg kroczył wśród ludzi jako zwycięzca serc. Był to czas publicznego wynagrodzenia Mu za tyle zaniedbań, oraz dziękczynienie za łaski, jakie odbieramy.

Mszę Świętą sprawował ks. kan. Mirosław Kędzierski, który w swojej homilii mówił o poszanowaniu Jezusa ukrytego w Najświętszym Sakramencie. Czy dziś w świecie bardzo zlaicyzowanym potrafimy uszanować Najświętszy Sakrament, uszanować to co dla chrześcijanina najważniejsze?

Po Mszy Świętej zostały poświęcone wianki z kwiatów, zioła i pierwociny ziemi, jako symbol ludzkiej pracy, oraz dar Boży służący ludziom i wszelkiemu stworzeniu.