W niedzielne popołudnie 3 kwietnia młodzież z naszej parafii i dekanatu udała się na spotkanie z Szymonem Hołownią, który gościł w Strzałkowie. Dziennikarz Szymon Hołownia założył Fundację Kasisi, która pomaga w prowadzeniu domu dla osieroconych i chorych dzieci w Zambii. W niedzielę miłosierdzia podzielił się on doświadczeniem swojej wiary i radością niesienia pomocy innym.
Przez wiele osób uważany za celebrytę. Niektórzy o jego pracy misyjnej może powiedzą, że to na pokaz… Jednak sami spróbowaliśmy zobaczyć, jaki jest naprawdę Szymon Hołownia. Kilkuosobowa delegacja pojechała posłuchać młodego prezentera telewizyjnego, który mówił o swojej pracy misyjnej. Jaki jest cel jego działań?
Pan Szymon mówił: „11 kwietnia 2013 roku założyłem Fundację Kasisi. Bo sam nie dałbym rady zrobić tego, co zrobić tam trzeba. I dlatego, że nie chcę robić tego sam. Pomaganie to nie męka wyrzeczenia, a szczęście płynące z tego, że zyskuje się kompletnie nowy świat. Ja już w niego wsiąkłem, teraz kolej na Was”.
Ten młody człowiek przez swój wykład przybliżył istotę naszej wiary. Zachęcał do tego, aby przeżywać swoja wiarę robiąc coś dobrego dla świata. Nie potrzeba dzisiaj wiele, aby podnosić świat z dołka. Czasem mały gest wystarczy, aby na twarzy pojawił się uśmiech.
Po wystąpieniu pana Szymona można było nabyć jego nowości książkowe i zdobyć dedykację. Nasza młodzież nie zrezygnowała. Był moment nawet na żarty. Wtedy jeszcze bardziej można było odczuć, że radość i prostota bije z serca tego człowieka.
Niedziela Miłosierdzia na długo pozostanie w naszej pamięci, a zwłaszcza pamięci naszej młodzieży, która mogła posłuchać przez chwilę Szymona Hołownię.
