Różaniec u Zielarek
W Roku Pańskim 1761, dnia 30 września, zapłonął jeden z ostatnich stosów w historii. Zielarki z Gorzuchowa oskarżone o przywiązanie do czarta, poniosły śmierć w płomieniach. Dziś, na tym miejscu stoi krzyż upamiętniający to wydarzenie.
Dziś, w Gorzuchowie, właśnie pod tym krzyżem, symbolem tak w dzisiejszym świecie opluwanym, odbył się wyjątkowy, pełen refleksji wieczór upamiętniający to bolesne wydarzenie spalenia dziesięciu niewinnych kobiet, w tym dwóch dziewczynek. Podczas naszego spotkania, w ciszy otaczającej przyrody, zebraliśmy się, by oddać hołd wszystkim, którzy ponieśli śmierć w wyniku prześladowań religijnych. Modlitwa różańcowa była pełna zadumy i głębokiej refleksji – niosła ze sobą przesłanie pamięci, pokoju i zrozumienia.
Organizatorem spotkania było Koło Gospodyń Wiejskich z Gorzuchowa, natomiast rozważania i modlitwę poprowadził Proboszcz Mirosław Kędzierski. Po wspólnej modlitwie była też chwila na rozmowy przy ciepłej herbacie i pysznych ciastach. Dziękujemy wszystkim za przybycie i modlitwę. To spotkanie było przypomnieniem, jak ważna jest miłość i empatia w świecie, w którym kiedyś i dziś brakuje zrozumienia i sprawiedliwości.