Pielgrzymka na Lubelszczyznę – Dzień 3 [zdjęcia]

DSCN6620
Na trasie pielgrzymki do Lublina i Zamościa nie zabrakło też Nałęczowa. Miejsce znane wszystkim kuracjuszom sanatoryjnym, a od dzisiaj także pielgrzymom z Kłecka. Przedostatni dzień jest zawsze pełen wrażeń – zwiedzanie, modlitwa
i rekreacja… A gdzie nasi byli i co robili?

Jak już zostało wspomniane pątnicy z Kłecka środowy dzień spędzili w Nałęczowie i okolicy. Kiedyś był to Nałęczów – Zdrój. To właśnie tutaj wydobywana jest woda źródlana „Nałęczowianka” i „Cisowianka”. A więc nie zabrakło degustacji wód. W Nałęczowie obok pijalni wód znajduję się pijalnia czekolady Wedla, która została zapełniona na moment pielgrzymką z Kłecka.

Ciekawostką pod każdym względem okazał się kompleks pałacowy w Kozłówce. Widok zachowanej ekspozycji i eksponatów budził zdziwienie na wielu twarzach.  Po zwiedzaniu pałacu pątnicy uczestniczyli w pokazie kowalskim. Cały pokaz odbył się w znanej kuźni kowalskiej w Wojciechowie. Było warto przeżyć ten dzień. Zwieńczeniem dnia były modlitwy w miejscu noclegu oraz wspólne pieczenie kiełbasek.