Nawracajcie się…
Pamiętaj, że prochem jesteś i w proch się obrócisz.
Powtarzalność roku liturgicznego może wydawać się niekiedy nieco męcząca, ponieważ zmusza nas do nieustannego powracania do tego, co już przeżyliśmy, co już przepracowaliśmy. Można nawet pomyśleć, że jest to niepotrzebna strata czasu, ale to tylko pozór. Niestety jesteśmy tak skonstruowani, że nasza natura skażona skutkami grzechu pierworodnego, nieustannie ciągnie nas w stronę zła, którego nie chcemy, a odpycha od dobra, którego pragniemy. To sprawia, że nigdy nie możemy stanąć w miejscu, że nigdy nie możemy być pewni, iż to co udało się nam wypracować, wydoskonalić i zmienić, nie zostanie zniweczone przez wpełzające niepostrzeżenie w nasze życie zło. Dlatego kolejny czas Wielkiego Postu, który właśnie rozpoczęliśmy, jest darem, wyrazem Bożego błogosławieństwa i życzliwości. Jest szansą na dokonanie rewizji swojego życia i kolejne nawrócenie. Nie zmarnujmy zatem danej nam szansy i przeżyjmy ten czas szczególnej łaski w otwartości na działanie Boga.