Modlitwa o pokój

„Wezwanie Maryi nie jest jednorazowe. Jest otwarte ku coraz nowym pokoleniom.
Ku coraz nowym znakom czasu. Trzeba do niego wciąż powracać. Podejmować je wciąż na nowo”.
Jan Paweł II, Fatima 1982 r

Dzisiaj, w pierwszą sobotę miesiąca, wspólnota naszej parafii spotkała się na Nabożeństwie Fatimskim, aby chwycić za różaniec niczym za linę ratunkową zrzucaną z nieba przez Tę, która ma być naszym programem. Programem dla Kościoła w Polsce. Chwycić się tej liny w obliczu wojny na Ukrainie, ale także w oczekiwaniu na peregrynację Matki Bożej w kopii cudownej Jasnogórskiej Ikony. Wierni wołali do Pani w Fatimie, by wyjednała nam pokój, a jednocześnie zawierzając naszą Ojczyznę Matce Bożej Królowej Polski, której wizerunek przybędzie do nas w sierpniu. Oby przenikała nas modlitwa i szczere wołanie o pokój.

Rozważaniom towarzyszyły słowa kardynała Wyszyńskiego: „Wszystkie nadzieje to Matka Najświętsza. I jeżeli jaki program – to Ona”. Czujemy się dzisiaj zagubieni z wielu powodów… czasem po omacku szukamy metod, narzędzi i programów. Z zawstydzeniem przyjmujemy wskazanie naszego błogosławionego biskupa: program – to Ona, metoda – to Ona, narzędzia – to Ona. To niby uproszczone obrazy, ale na skomplikowane, niejednoznaczne sytuacje odpowiedzią będzie zawsze prostota, spokój i cisza.

Nabożeństwo i rozważania poprowadził ks. dr Remigiusz Malewicz, który gościł dziś w naszej parafii.