Młodzi oświeceni Krzyżem Chrystusa – Młodzieżowa Droga Krzyżowa [zdjęcia]
W piątek (13.03) wieczorem młodzi tradycyjnie wprowadzili nas w kolejne zamyślenie wielkopostne. Tradycyjnie ukazali podczas Młodzieżowej Drogi Krzyżowej najważniejsze problemy, które atakują serca młodych ludzi. Odsłonili przed wspólnotą parafialną tajemnicę krzyża. Ten symbol jest dla nich znakiem zbawienia.
Młodzież wpatrując się w osobę Chrystusa, chce nieść swój krzyż. Jeden z uczestników na wstępie zaznaczył, że „ten krzyż towarzyszy mi przecież każdego dnia. Kładę znak krzyża Twojego Panie, na moje czoło, na serce i na ramiona. Biorę Twój krzyż na siebie. Ogarnia mnie Twój krzyż, obejmuje, bo objął całe moje życie: od tego pierwszego znaku krzyża na czole przy Chrzcie, we wszystkich sakramentach, we wszystkich modlitwach – aż znakiem krzyża pożegna mnie Kościół na drogę do Ciebie. Krzyż Twój mam na czole, bo jestem Twoją własnością. Krzyż Twój mam coraz bardziej w sercu, bo Ciebie chcę coraz lepiej miłować”.
Zwrócili uwagę, że człowiek boi się znaku krzyża. Wielu chce wyprzeć ten znak ze świadomości człowieka. Z resztą sami przyznali, że „czasem przed nim uciekamy, czasem próbujemy go nie widzieć. Tymczasem w krzyżu cierpienie, ale i w krzyżu zbawienie”.
Młodzież, coraz bardziej angażująca się w życie parafii, na samym początku wprowadziła krzyż i nieustannie przy nim czuwała. Po każdej stacji gasiła jeden lampion. W ten sposób młodzi chcieli zaznaczyć, że nasze grzechy popełnione z ludzkiej ułomności gaszą życie Boże w człowieku. Jednak zawsze Chrystus staje się światłością rozświetlającą ludzkie ciemności.
Co daje młodzieży taka Droga Krzyżowa? Dlaczego w nowoczesny sposób przedstawiają stacje? Dlaczego nie tradycyjna, ale przy użyciu nowej technologii? Gdyż widzą, że ma to sens. Widzą, że budzi się serce człowieka. Dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek, zaczyna do człowieka taka forma przemawiać. Świadczy o tym chociażby rosnąca liczba uczestniczących parafian. Młodzi zaskakują i zaskoczą… Już niedługo…
Zatem młodzieży – jak mówi święty Paweł – upominajcie niekarnych, pocieszajcie małodusznych, przygarniajcie słabych, a dla wszystkich bądźcie cierpliwi! Uważajcie, aby nikt nie odpłacał złem za złe, zawsze usiłujcie czynić dobrze sobie nawzajem i wobec wszystkich! Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie! W każdym położeniu dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem was. Ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie! Wszystko badajcie, a co szlachetne – zachowujcie! Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór zła”. (1 Tes 5, 14-18).
Tradycyjnie Droga Krzyżowa została zakończona wspólną modlitwą i błogosławieństwem.