Katecheza na niedzielę 27. października

Św. Cezary z Arles w swoich homiliach nauczał: „Dobrze jest, bracia, pościć, ale lepiej jeszcze – dawać jałmużnę… Post bez jałmużny to tyle, co lampa bez oliwy”. Jałmużna to nie tylko kilka złotych, wrzuconych do kościelnego koszyczka, do puszki podczas kwesty czy człowiekowi proszącemu o pomoc na ulicy.
Jałmużna to przede wszystkich dostrzeżenie osoby potrzebującej naszej pomocy, nie tylko materialnej, ale czasami naszej uwagi, serdeczności, uśmiechu. To dostrzeżenie osób, które są wokół nas. Niekoniecznie ubogich, ale na przykład wykluczonych przez inne poglądy, sposób ubierania się czy wygląd.
Jak być uważnym na drugiego człowieka? Uczą tego w najprostszy sposób uczynki miłosierdzia względem duszy i ciała. Warto sobie je przypomnieć:
Uczynki miłosierdzia względem duszy: 1) Grzeszących upominać; 2) Nieumiejętnych pouczać; 3) Wątpiącym dobrze radzić; 4) Strapionych pocieszać; 5) Krzywdy
cierpliwie znosić; 6) Urazy chętnie darować; 7) Modlić się za żywych i umarłych.
Uczynki miłosierdzia względem ciała: 1) Głodnych nakarmić; 2) Spragnionych napoić; 3) Nagich przyodziać; 4) Podróżnych w dom przyjąć; 5) Więźniów pocieszać; 6) Chorych nawiedzać; 7) Umarłych pogrzebać.
Być uważnym na drugiego to uszanować jego godność, to otoczyć drugiego miłością bez rozgłosu, medialnego szumu, tak po prostu.