Katecheza na I Niedzielę Wielkiego Postu

Gdy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, byli wszyscy w jednym miejscu. Ciągle pełni obaw przed przyszłością, wspominali przeszłość, chwile spędzone z Jezusem, czas Jego męki i śmierci; rozmyślali także o spotkaniach z Chrystusem Zmartwychwstałym. Nagle rozległ się szum, jakby gwałtownego wiatru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się języki podobne do ogania, rozdzieliły się i na każdym z uczniów Chrystusa spoczął jeden (por. Dz 2, 1-13). Bez wątpienia było to zdarzenie niezwykłe.
Jednak jeszcze bardziej zaskakujące okazały się wydarzenia, które miały miejsce w kolejnych godzinach. Oto zalęknieni dotąd uczniowie wychodzą odważnie
z zamknięcia, głoszą Ewangelię o Jezusie, o Jego zmartwychwstaniu. Słuchacze doskonale rozumieją przemawiających Apostołów, pomimo, że przybyli z różnych
stron świata. Wraz z zesłaniem Ducha Świętego widać przemianę uczniów, w ich sercach rodzi się odwaga, radość, przynaglenie do opowiadania o tym, co widzieli, czego doświadczyli, będąc z Chrystusem. Ich umysł się rozjaśnia, rozumieją pisma zapowiadające przyjście Mesjasza, poznają pełny sens nauczania Pana Jezusa oraz Jego śmierci i zmartwychwstania.
Duch Święty obdarza nas różnymi łaskami. Czasami są to takie dary, jak męstwo, pobożność, umiejętność, rada, bojaźń Boża, mądrość czy rozum. Innym razem
doświadczamy Jego owoców w postaci miłości, radości, pokoju, cierpliwości w trudnych sytuacjach, uprzejmości, dobroci, wierności, łagodności czy opanowania.
Jeśli nastawimy się na odbiór tych łask, znaków, myśli czy natchnień, możemy żyć radośniej, bo z przekonaniem, że jesteśmy otoczeni opieką, że jesteśmy prowadzeni pewną ścieżką przez Ducha Świętego. Codzienna Msza święta, częsta adoracja Najświętszego Sakramentu to praktyki zbliżające nas do Boga i otwierające na Jego różnorodne działanie i łaski.