Dożynki Gminne

Bądź pozdrowiona ziemio rodząca, z dobroci Boga świat odradzająca tonami zboża, chlebnymi kłosami, wstęgami rzeki, wonnymi lasami. Bądź pozdrowiona sadów mrokiem, śpiewem pszczół roju, zachwyconym wzrokiem pięknością kwiatów, tęczą na niebie i moim sercem bijącym dla ciebie.

Tak mogliśmy za poetką zawołać, dziś gdy świętowaliśmy gminne dożynki – święto chleba powszedniego i tych, którzy go współtworzą. W sobotnie popołudnie z kłeckiego rynku ruszył barwny korowód, w którym brały udział delegacje wieńcowe, władze gminy, zaproszeni goście oraz mieszkańcy naszej gminy. Przemarsz zakończył się w naszym parku, gdzie wieńce dożynkowe oraz świeżo wypieczone chleby złożono przed ołtarzem jako dziękczynienie dla Pana Boga, za rolniczy trud, za błogosławieństwo Boże podczas żniw oraz za to, że nie dotknęły nas klęski żywiołowe.
Mszę Świętą dziękczynną odprawił i homilię wygłosił proboszcz z parafii pw. Bożego Ciała w Łagiewnikach Kościelnych ks. Jacek Wichłacz. W Eucharystii wzięli udział władze naszej gminy z Burmistrzem Adamem Serwatką i Przewodniczącym Rady Miejskiej Michałem Stosio na czele. Byli też zaproszeni goście z powiatu i okolicznych gmin, a nade wszystko mieszkańcy naszej gminy.
Tak kiedyś, jak i dzisiaj dożynki są okazją do wyrażenia wdzięczności i szacunku dla rolników za ich pracę. Jest to w sumie wdzięczność wobec wielu ludzi. Przecież kromka chleba, którą podnosimy do ust powstaje dzięki zbiorowemu wysiłkowi wielkiej rzeszy ludzi: rolników, młynarzy, piekarzy, transportowców i sprzedawców. Można nawet powiedzieć, że w jakimś sensie zamyka ona w sobie wysiłek znaczącej części społeczeństwa. Jest to jakiś symbol solidarności człowieka z człowiekiem.
Dziś dziękowaliśmy rolnikom za ich ciężką, ale i pełną radości pracę, która jest uczestnictwem w czymś wielkim i ważnym dla naszej Ojczyzny. Dziękowaliśmy za poszanowanie dla tradycji i przywiązanie do wiary oraz prosiliśmy Boga o błogosławieństwo dla pracy rolniczej na przyszły rok.