Chwała Bogu na wysokościach…
„Naród kroczący w ciemnościach ujrzał światłość wielką; nad mieszkańcami kraju mroków zabłysło światło…”
Dzień wigilii, to szczególny czas, który niesie ciepło, dobroć, miłość w każdą sień. Wszyscy czekają na pierwszą gwiazdkę, która nawet w najtwardszych sercach gasi gniew, skłania do pojednania. Dzień to ciepły choć grudniowy, potrafiący gasić spory, a na twarzach wywołuje niekłamaną radość. Dzień, który każdy z nas zna od zawsze. Dzień jeden do roku, gdy staramy się być razem z najbliższymi. Jest to dzień, który dostajemy w darze za cały rok, bez względu jaki on by nie był.
„Wśród nocnej ciszy, głos się rozchodzi…” – słowa tej kolędy tradycyjnie rozpoczynają każdą pasterkę. W naszej parafii odbyły się dwie pasterki o godzinie 22.00 i tradycyjna o północy. Noc Bożego Narodzenia to czas wyjątkowy i jedyny w swoim rodzaju, jest oczekiwana przez wielu. To noc najradośniejszego orędzia, jakie usłyszała ludzkość. Miliony ludzi gromadzą się by czuwać tej nocy i przeżyć jeszcze raz głębię orędzia „narodził się wam Zbawiciel”. W kazaniu głoszonym przez ks. Damiana usłyszeliśmy:
Chrystus przychodzi do ludzi prostego, pokornego i cichego serca. Przychodzi do ubogich,bo do nich należy królestwo niebieskie. Rodzi się dla tych którzy płaczą , aby ich pocieszyć. Zstępuje na ziemię do cichych, gdyż oni na własność posiądą ziemię. Przybywa do tych, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, bo oni będą nasyceni, do miłosiernych, albowiem oni miłosierdzia dostąpią , do ludzi czystego serca, bo oni Boga oglądać będą. Dalej do tych, co wprowadzają pokój , albowiem oni synami Bożymi będą nazwani i wreszcie do tych, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, bo do nich należy królestwo niebieskie”
Na zakończenie ks. kanonik Mirosław Kędzierski złożył wszystkim parafianom i przybyłym gościom życzenia na owocne przeżywanie świąt.